piątek, 30 maja 2014

LADYCODE (by Bell) - Creamy Lipstick

Chciałam dziś zrecenzować zupełnie zapomnianą przeze mnie szminkę zakupioną swego czasu w Biedronce za 8,99 zł. Oczywiście nie można jej ich dostać, ale i tak postanowiłam napisać co o niej sądzę (być może jakość szminek LADYCODE i Bell jest porównywalna ?) Niestety nie zachowałam kartonika w jakim znajdowała się szminka i nie mam pojęcia jaki to kolor. Zakup był spontaniczny - jako, że uwielbiam produkty do ust, nie mogłam przejść obojętnie obok stoiska LADYCODE. Nie miałam zbyt wiele czasu, więc dość szybko pochwyciłam pierwszą szminkę, która wpadła mi w ręce i pobiegłam z zakupami do kasy - błąd. W doborze odcienia musiałam sugerować się jedynie kolorem opakowania i niestety zupełnie nie trafiłam - sądziłam, że będzie to ciemniejszy odcień. Z tego względu, że kolor jest zupełnie ''nie mój'' szminka leżała zapomniana w kosmetyczce. Jeśli chodzi o jakość, nie mogę się czepiać. Pigmentacja jest bardzo przyzwoita, na trwałość także nie mogę narzekać, nie podkreśla skórek ani nie wysusza ust. Daje satynowe wykończenie, nie zawiera drobinek. Opakowanie, w moim odczuciu, nie jest zbyt ładne, ale w końcu to kosmetyk za 9 zł c; Uważam, że jest to naprawdę dobra, tania szminka - taka, którą można wrzucić do torebki i użyć w razie konieczności nałożenia czegoś kolorowego na usta c; Żałuje, że kolor który posiadam nie przypadł mi do gusty, bo zapewne nie będę jej używać.



Światło dzienne

Cień

1 komentarz:

  1. Szkoda, że odcień nie przypadł Ci do gustu :( Nad stroną wizualną faktycznie mogli by popracować, szminki Celii też są tanie, a mają dużo ładniejsze opakowania :)

    OdpowiedzUsuń

♡ Proszę nie umieszczać komentarzy i linków służących tylko i wyłącznie autopromocji. Jeśli takowe się pojawią, będą poprostu usuwane ♡

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...