piątek, 18 października 2013

Niewielki haul - LADYCODE, Garnier, Under Twenty

2Mając dziś trochę czasu po szkole, wybrałam się na małe zakupy - oczywiście wpadłam również do Biedronki w nadziei, że dostanę jeszcze produkty z serii LADYCODE. Nie przedłużając - pokaże poprostu co kupiłam c:

1. LADYCODE - No Limit Super Long Mascara
2. LADYCODE - Quick-Dry Nail Enamel (nr. 22 - a przynajmniej tak mi się wydaje ^^'')


3. Garnier Czysta Skóra - Żel oczyszczający
4. Under Twenty Anti Acne! - Żel do mycia oczyszczająco - matujący


5. Garnier Fructis -  Odżywka wzmacniająca  Goodbye Damage

poniedziałek, 14 października 2013

Wibo - Róż do policzków z jedwabiem i wit. E

Chciałabym dziś opisać mały koszmarek firmy Wibo , który kupiłam skuszona dość interesującym kolorem (jestem w posiadaniu nr. 12) Róż ma 6,5 g. i kosztował ok. 8zł.  Dodatkowo dołączony jest malutki aplikator , który oczywiście nie nadaję się do nakładania kosmetyku. Róż ma naprawdę 'przyjemną' kremową/satynową konsystencję, nie zawiera drobinek (co dla mnie jest wielkim plusem) tak więc wykończenie jest matowe. I w tym momencie przestaje robić się przyjemnie, bo nie jestem w stanie nałożyć tego produktu tak, by wyglądał zadowalająco. Próbowałam aplikować go różnymi pędzlami, jednak bezskutecznie - za każdym razem wychodzą mi dziwne plamy, które przy próbie roztarcia robią się jeszcze większe. I tym sposobem kończyłam z wielkimi prześwitami lub różem nałożonym tak mocno (chęć pozbycia się plam by nie musieć zmywać makijażu i od nowa nakładać podkładu była ogromna..) że wyglądałam jak klaun. Jeśli chodzi o trwałość - dość szybko się ściera i zależnie od humorku - potrafi schodzić nierównomiernie. Róż (niestety) jest bardzo wydajny, opakowanie raczej nietrwałe, ale nie spodziewałam się rewelacji za tak niską cenę. Reasumując, zawiodłam się troszkę, bo konsystencja różu bardzo mi się spodobała. No i osobiście nie polecam nikomu.




poniedziałek, 7 października 2013

Biedronkowe kosmetyki c:

Naczytałam się już trochę o Biedronkowej akcji ''kosmetykowej'' o nazwie "Nasz jesienny świat kosmetyków" (obowiązującej od 10 do 23 października) i zainteresowało mnie to na tyle , że z pewnością zajrzę do pobliskiej Biedronki c: Przyznam szczerze, że do tej pory nie miałam styczności z kosmetycznymi produktami z sieci tych sklepów i jestem naprawdę ciekawa ich jakości. Na blogu klamarta.blogspot.com wyczytałam, że na Biedronkowych półkach można będzie znaleźć kosmetyki firmy Bell, które będą jednak funkcjonować pod inną nazwą - LADYCODE.



Całą gazetkę możecie obejrzeć TU

Mnie osobiście najbardziej zainteresował  CC Cream oraz oczywiście tusze do rzęs i róże do policzków ;3 Przyjrzę się także lakierom do paznokci.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...